Skip to content

Nowy rok bieży!

Z początkiem Nowego Roku życzymy, aby był on dla nasz wszystkich PEŁEN BOGA I ŁASKI! To rok dla nas wyjątkowy, przezywać bowiem będziemy 120-lecie naszego charyzmatu. Dlatego też chcemy dzielić się nim z Wami😊 Sukcesywnie będziemy publikować okruszki z naszej duchowości- w różnej formie. Jeżeli Boski Zbawiciel zaprasza Was do bliskości z sobą, przygarnia do Serca, zaglądajcie tu, a ufamy, że znajdziecie niejedną duchową wskazówkę dla siebie.

W styczniu częstujemy fragmentem z pism naszej Marki Założycielki.

Korzystanie z czasu

  1. Nieskończenie cenna wartość czasu

1. Czas jest tak cenny jak niebo. Gdyż w każdej chwili czasu możemy sobie zasłużyć na wyższy stopień łaski uświęcającej i przez to wyższy stopień świętości w niebie na całą wieczność.

2. Można powiedzieć, że czas jest tak bardzo cenny jak sam Bóg, gdyż przez jedną chwilę czasu możemy posiąść Boga na całą wieczność. Każda chwila czasu może nas, jeśli my ją dobrze wykorzystamy, przybliżyć do Boga na całą wieczność.

3. Czas wykupiony został dla nas poprzez nieskończenie cenną Krew Jezusa Chrystusa. Jak kosztowny musi więc być czas, skoro zapłacono za niego tak wysoką cenę. Gdyby Jezus Chrystus nas nie wybawił, wtedy czas byłby dla nas bezwartościowy, więcej, on prowadziłby nas na potępienie, gdyż prowadziłby nas poprzez bramę śmierci do wiecznej kary piekła. Najdroższej Krwi Chrystusa zawdzięczamy to, że czas nas prowadzi do wiecznej szczęśliwości, jeśli my ten nieskończenie wartościowy dar Boży dobrze wykorzystamy i spożytkujemy.

4. Czas jest tak cenny, ponieważ on został nam dany tylko cząstkowo, chwila po chwili, i dlatego ponieważ on tak nadzwyczaj szybko przechodzi. Błyskawicznie przechodzi chwila i nie wraca już więcej. Jeśli jest źle wykorzystywany, to nic nie może go przywołać na powrót, on pozostaje utracony na zawsze.

5. Czas w każdej chwili może nam zostać odebrany. Nie wiemy, ile lat, dni, godzin, chwil zostało nam jeszcze przeznaczonych na tym świecie. Każda chwila może być dla mnie ostatnią, może być ostatnią możliwością, aby żałować za moje grzechy, ostatnią możliwością, abym stała się lepszą, ostatnią możliwością, aby zrobić coś zasługującego na wieczność.

II. W jaki sposób traci się czas?

  1. Jeśli się nic nie robi, żyje się z dnia na dzień lub zajmuje się bezużytecznymi sprawami: myśli bezużytecznie, mówi bezużytecznie, czyni bezużytecznie. Ileż czasu traci się w ten sposób. Ileż czasu traci się na rzeczy, które są absolutnie bezwartościowe przed Bogiem, bezwartościowe dla bliźnich, bezwartościowe dla nas samych. Jeśli my w dalszym ciągu za nic nie miałybyśmy żałować odnośnie naszego wcześniejszego życia, jak chociażby za tak bardzo lekkomyślnie tracony czas, jak bardzo musiałybyśmy się wstydzić przed Bogiem, jak głęboko siebie upokarzać, jak serdecznie żałować, jak być gorliwymi, a także jak bardzo musiałybyśmy trudzić się, aby przynajmniej resztę naszego życia jeszcze całkowicie ofiarować Bogu! Ach, to jest być może jedenasta godzina dla nas, może to jest już tylko pięć minut do północy, gdyż ogarniają nas cienie śmierci!
  2. Traci się czas, podczas gdy rzeczy konieczne, ale w sobie nie mające wartości, jak jedzenie, picie, spanie, odpoczynek, czyni się w sposób czysto mechaniczny, czysto naturalny i bezmyślny, bez zamiaru, aby je uświęcić.
  3. Traci się czas, podczas gdy dobro, które należy czynić, nie czyni się we właściwym czasie, nie we właściwy sposób i nie z właściwych względów. Nie czyni się we właściwym czasie, np. podczas gdy się pracuje, kiedy powinno się modlić, lub na odwrót. Traci się czas, skoro tylko czyni się coś innego, jak to czego żąda posłuszeństwo.

Nie czyni się we właściwy sposób: kiedy się modli i pracuje w sposób niedbały i leniwy; kiedy my to co mamy do mówienia i zrobienia, jak to wymagają nasze postanowienia i reguły, jak tego wymaga posłuszeństwo, czynimy niechętnie, szemrając, wykonujemy nasze obowiązki w sposób gwałtowny, bez miłości, nieprzyjaźnie odnosząc się do naszego otoczenia. Kiedy dobro czynimy z kwaśnym obliczem, ubolewamy nad sobą, marnując cenny czas, który byłby bezcenny dla naszej wieczności. Marnuje się także czas, gdy niepunktualnie i z wygodnictwa jest się zbyt powolną w swoim działaniu, pracach, zajęciach.

Nie czyni się z właściwego względu: gdy dobro czynimy nie dla Boga, lecz z innych względów, które są ukierunkowane ku naszej większej czci, i ku naszemu własnemu zadowoleniu.

O jak wiele cennego czasu utraciłyśmy w naszym życiu! Ile cennego czasu tracimy jeszcze codziennie! Jak wstrząsająca jest przecież ta prawda dla nas, jak głęboko upokarzające to, że przecież nasz czas w szczególny sposób powinien należeć się jedynie Bogu.

III. Jak możemy nasz czas dobrze wykorzystać?

1. Gdy my w każdej chwili czynimy to, co Bóg od nas wymaga, a więc wszystko we właściwym czasie. W tym porządek dnia jest dla nas ponad wszystko cenną wskazówką i rękojmią. Porządek dnia jest uświęcony przez posłuszeństwo. Jeśli go wiernie zachowujemy, gdy to jest dla nas tylko możliwe, jesteśmy pewne, że czynimy najświętszą wolę Boga i przez to czas dobrze wykorzystujemy.

2. My musimy czynić wszystko w tym względzie, aby podobać się jedynie Bogu. To jest wprawdzie dla nas całkowicie zrozumiałe, że my całkowicie poświęciłyśmy i ofiarowałyśmy jedynie Bogu nasze serce, nasz rozum, naszą wolę, wszystkie uzdolnienia naszej duszy, wszystkie siły naszego ciała. Jednakże my musimy to poświęcenie w świadomy sposób często odnawiać: przynajmniej codziennie przy obudzeniu się, przy modlitwie porannej, podczas Mszy świętej, przed pracą, tak, jeśli możliwe, przed każdym działaniem. Szczególnie także obojętne działania musimy poprzez ponadnaturalną intencję przemienić w służbę Bożą, dobrze wykorzystać utracone chwile dla nieba, np. podczas chodzenia, gdy musimy czekać itd. Jak wiele wzrostu łaski uświęcającej mogą nam przynieść właśnie, te chwile jeśli my je dobrze wykorzystamy!

3. Musimy wszystko czynić dobrze, jeśli tylko jest to możliwe. A więc: modlitwę, nasze ćwiczenia duchowne czynić tak dobrze, jak to jest możliwe. Szczególnie cenny czas dnia: rozmyślanie, Msza święta, Komunia święta, nawiedzenie, rachunek sumienia, tak dobrze wykorzystać jak zawsze jest to możliwe. W dalszej kolejności: w naszej mowie, w naszych kontaktach z innymi, w naszych pracach wszystko tak dobrze i świadomie czynić jak to jest możliwe, tak doskonałym być jak to możliwe. Lenistwo, które ciągle nas skłania do tego, żeby pracować niedbale i źle, musi ciągle być zwalczane poprzez gorliwość, ażeby nasz czas dobrze wykorzystać, ażeby pilnie i dzielnie pracować, ażeby żadnej chwili czasu nie utracić.

4. Najbardziej cennym czasem, który może nam podarować Bóg, jest czas cielesnego lub duchowego cierpienia. Wykorzystujmy go szczególnie dobrze, nie traćmy go poprzez niezadowolenie, niecierpliwość, narzekanie, skargi. Mianowicie dla duszy poświęconej Bogu czas cierpienia jest najcenniejszym dowodem miłości Jezusa. Jeśli ona tego czasu dobrze nie wykorzysta, może tak się stać, że Jezus odbierze jej cierpienie, ale jednocześnie utraci ona przez to wyższy stopień łaski uświęcającej, wyższy stopień chwały niebieskiej, który cierpienie miało jej stworzyć według najświętszej woli Jezusa.

Na koniec pomyślmy jeszcze, jak my będziemy rozmyślać na łożu śmierci nad wykorzystaniem naszego czasu. Jak będziemy wyrokować o naszym upływającym życiu, gdy przyjdzie ostatnia chwila i nie pozostawi nam już więcej żadnego czasu?

M. Gabriela Klausa CDC, Rozważania na miesięczne odnowienie ducha w pierwszy piątek miesiąca, t. I, Wrocław, 2018, s. 17-22

Przed nami rok jubileuszowy!
16 grudnia, 2024
Dzień życia konsekrowanego
2 lutego, 2025