Podczas dzisiejszego Święta Miłości Jezusa Chrystusa starajmy się wejść z łaską Bożą w niezmierzone wymiary Miłości Jego Bożego Serca, mierząc jej długość, szerokość, głębokość i wysokość. O, gdyby jedna iskierka tej Miłości dotknęła naszych zimnych serc, jak potężne płomienie tej Miłości zapłonęłyby w nich! Jaką stałaby się nasza miłość i nasze oddanie się Bożemu Sercu Zbawiciela: „Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko” (Pnp 8,7).
Tak Matka Założycielka zachęcała nas, swoje siostry do ŚWIĘTOWANIA.
Świętować można na różny sposób. Tańce i biesiady i śpiew to zda się oczywisty sposób na upust radosnych uniesień, ale ta wewnętrzna, duchowa radość porywa nie w pląsy lecz NA KOLANA…
Za nami uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Swoiste ŚWIĘTO MIŁOŚCI, o które upomniał się sam Mistrz. Tego dnia w sposób szczególny kontemplujemy to Serce Boże – Krynicę Łask otwartą dla nas z miłości na Krzyżu. Świętujemy wspaniale! Z Bogiem samym, na kolanach, adorując ukochanego Boga. Przepiękny dzień przepełniony ciszą modlitwy, śpiewem uwielbienia i radością wspólnoty. Wielkie Dziękczynienie za Wielką Miłość, łaskę wybrania i miłosierne trwanie Ofiary Miłości w Najświętszym Sakramencie. Z nami pod jednym dachem…
Modliłyśmy się za Was! I za wszystkich, którzy o nas pamiętają:) Chwała Bożemu Sercu!